Notatka ze spotkania informacyjnego na temat procedury wyboru projektanta nowej siedziby MSN i TR
Notatkę 27.IX.2013 sporządził arch. Jakub Wacławek przy współpracy arch. Grzegorza Buczka.
Notatka nt. spotkania informacyjnego nt. procedury wyboru projektanta nowej siedziby Muzeum Sztuki Nowoczesnej i Teatru TR Warszawa na Placu Defilad w Warszawie.
Spotkanie odbyło się 26 września 2013 r. w obecnej tymczasowej siedzibie Muzeum.
Inwestorów reprezentowała dyr. MSN J. Mytkowska i dyr. TR W. Gorczyca (towarzyszyli im m. in. doradzający w postępowaniu prawniczka oraz architekt (nazwiska nie znane autorowi notatki ) i E. E. Przestaszewska-Porębska (powołana w skład komisji oceniającej aplikacje architektów; poza nią i przedstawicielami inwestorów nie byli obecni inni członkowie tej komisji, w szczególności przedstawiciele m. st. Warszawy).
Podczas spotkania powiedziano m. in.:
Dyr. J. Mytkowska
Poprzednie postępowanie konkursowe było obarczone licznymi wadami. Nie była ustalona własność działki. Nie był rozwiązany problem infrastruktury podziemnej. Program nie był dopasowany do możliwości finansowych inwestora.
Teraz inwestycja została podzielona na dwie części. Inwestorami bezpośrednimi są MSN i TR. Własność działek jest ustalona (od 31.XII. br. będą nimi inwestorzy). Plan miejscowy będzie zmieniony, aby (m. in.) uzyskać podstawy prawne do decyzji o podziale na dwa budynki oraz „rozluźnić” jego niektóre ustalenia.
Trwające procesy między Miastem a arch. Ch. Kerezem uniemożliwiają przeprowadzenie kolejnego konkursu. Dlatego też zdecydowano się na formułę „negocjacji z ogłoszeniem”.
Inwestor zdaje sobie sprawę, że w wyniku powyższego sporu renomowani architekci z Zachodu (oraz takie organizacje jak UIA czy ACE) popierając Ch. Kereza nie zaangażują się w uczestnictwo w Jury. Dlatego też MSN rezygnuje z międzynarodowego Jury i liczy się z mniejszym niż poprzednio udziałem firm zagranicznych.
Dla organizacji postępowania zatrudniono formę PARATUS Group (USA) – profesjonalnie zajmującą się przygotowaniem organizacyjnym tego typu inwestycji i która ma wiele sukcesów na tym polu (realizacje muzeów na całym świecie).
Wielkość wadium nie wydaje się przy tak dużej inwestycji zbyt wygórowana. Podobnie uzyskanie zdolności kredytowej w wysokości 2 mln. zł – możliwe jest przecież łączenie biur architektonicznych w konsorcja.
W wyniku porozumienia z ZG SARP organizatorzy przewidują dokooptowanie 3 sędziów SARP (M. Staniszkis, T. Konior i M. Miłobędzki), a także pewne zmiany w warunkach postępowania, umożliwiające szerszy udział zainteresowanych architektów. Ze względów proceduralnych nie jest możliwe teraz ogłoszenie, jakie zmiany będą wprowadzone.
Postępowanie nie przewiduje ani nagród ani zwrotu kosztów oferentom (co jest prezentowane przez MSN jako osiągnięcie!)
Prawnik:
2. etap postępowania będzie polegał na uzyskaniu ofert dotyczących zarówno ceny, warunków umowy jak i proponowanych przez oferentów zmian programu funkcjonalno-użytkowego oraz „pewne wstępne elementy koncepcji” (pomimo licznych pytań nie doprecyzowano, co to oznacza). Wadium będzie wniesione przez oferentów dopiero na etapie składania oferty.
Warunki i kryteria oceny 2 etapu (przyjmowania i rozpatrywania ofert) aktualnie nie są określone. „Pewne wstępne elementy koncepcji” (co prawdopodobnie określa koncepcje architektoniczne, jw.) nie będą rozpatrywane w trybie tajnym.
W dyskusji wypowiadali się oraz liczne pytania i wątpliwości przedstawili kol. kol. H. Trammer, G. Buczek, W. Kaczura, J. Halbersztadt, A. Kaliszewski, M. Szeniawski, J. Wacławek, M. Ścisło i wielu innych.
- Dlaczego nie spróbowano wrócić do rozmów z Ch. Kerezem?
- Dlaczego, pomimo że (zdaniem dyr. Mytkowskiej) zlikwidowane zostały wszystkie bariery, które (jakoby) spowodowały obecny „pokonkursowy” kryzys, nie prowadzi się obecnie postępowania konkursowego, zwłaszcza że opinia publiczna była przez wiele miesięcy o kolejnym konkursie ?
- Dlaczego wybrano „procedurę negocjacji z ogłoszeniem”? Czy Inwestor zdaje sobie sprawę, że w ten sposób tworzy bardzo niebezpieczny precedens dla wielu podmiotów państwowych i samorządowych, umożliwiający w przyszłości wyeliminowanie procedury konkursu.
- Dlaczego tacy publiczni inwestorzy jak MSN i TR, będący instytucjami kultury, wbrew powszechnemu oczekiwaniu rezygnują z postępowania konkursowego najwłaściwszego do rozstrzygnięć z dziedziny architektury, a wybrały procedurę charakteryzująca się kryteriami pozaartystycznymi ?
- SARP nie jest współorganizatorem postępowania. Ze zrozumiałych względów jest jednak zainteresowany pozytywnym efektem jego przeprowadzenia. Dlatego też proponuje zmiany w warunkach dotyczące zarówno obniżenia lub zmiany formy progów finansowych (wadium, zdolność kredytowa) jak i progów określających doświadczenie zainteresowanych (ilości i wielkości projektowanych/ zrealizowanych obiektów). Także optuje za zwiększeniem ilości profesjonalnych sędziów konkursowych do składu komisji oceniającej zarówno aplikacje jak i na etapie drugim oferty i koncepcje. Efektem tygodniowych rozmów jest wydane i przedstawione przez Prezesa „Oświadczenie” dyrektora MSN i prezesa SARP (załączone poniżej + dodatkowa informacja zamieszczona na stroni internetowej ZG SARP, zredagowana po spotkaniu)).
- Architekci nie występują w obronie postępowania konkursowego w interesie własnym, a w interesie publicznym, ponieważ jest ugruntowaną opinią, że konkurs jest najwłaściwszą metodą wyboru projektanta dzieła architektonicznego; z tego względu oczekuje się, że publiczne instytucje kultury takie jak MSN i TR powinny popierać i organizować postępowania konkursowe, preferujące jakość, a nie te, które posługują się przede wszystkim kryteriami „ilościowymi”.
- W dotychczasowym postępowaniu Miasto próbowało przerzucić ciężar prowadzenia inwestycji na barki projektanta (Ch. Kereza). Takie postępowanie było niezgodne z ideą przeprowadzonego konkursu i zaowocowało sądowym sporem stron, którego rozstrzygnięcie jest niemożliwe do przewidzenia.
Podobnie teraz proponowane łączenie procedury przetargu (w tym przypadku „negocjacji z ogłoszeniem”) z elementami konkursu – tzn. drugim etapem postępowania zbierającym koncepcje architektoniczne wydaje się nieprofesjonalne i skazane na niepowodzenie. - Dlaczego 2. etap procedury (zebranie koncepcji architektonicznych) nie będzie tajny? Brak tego warunku umożliwi wszelkiego typu naciski/lobbowanie zewnętrzne na komisję i jest sprzeczne z podstawową zasadą konkursów architektonicznych.
- Brak Jury konkursowego i normalnego w konkursach pewnego marginesu subiektywnej oceny Sędziów spowoduje konieczność wprowadzenia rygorystycznych zawężających ram oceny przez Komisję. Prawdopodobnie ułatwi to możliwość późniejszego wszelkiego typu odwołań i może zagrozić nawet unieważnieniem postępowania.
Dlaczego w 1. etapie wyboru architektów/biur architektonicznych promuje się ilość (wielkość projektowanych/realizowanych budynków) przed ich jakością? - Dlaczego ZG SARP współpracuje przy tej zdecydowanie niekorzystnej dla architektów procedurze?
- Dlaczego nie można ogłosić już obecnie warunków i kryteriów oceny ofert 2. Etapu postępowania?
- Dlaczego przyspieszono procedurę zmiany planu miejscowego tak dalece, że wnioski do tej zmiany zostały już zebrane, tj. przed powstaniem koncepcji zespołu budynków MSN i TR ?
Niestety, na większość z tych zgłoszonych wątpliwości i pytań nie uzyskano zadawalających odpowiedzi przedstawicieli inwestorów…