Jasna Strzałkowska-Ryszka 1932-2023. Podziękowanie
Niespodziewanie, w roku 2019 spotkanie “Klubu Architekta Woluta” Jasna zakończyła zdecydowaną deklaracją, której jednoznaczny sens złagodził towarzyszący jej zawsze wdzięk i uprzejmość warszawianki:
– Kochani – to ostatnie spotkanie, nie pomagacie mi z miesięcznym wyprzedzeniem kompletować programu, nie zgłaszacie propozycji tematów dyskusji i prelekcji, kogo zaprosić, co wspólnie obejrzeć w muzeum, w galerii. To zwykle tylko cztery spotkania, a ja mam coraz mniej siły. Widzę Wasze zainteresowanie – nie czuję wsparcia – zamykam Klub Architekta WOLUTA.
I choć to nie jest dosłowny cytat, są w nim ujęte wszystkie elementy niezbędne w zawodowym życiu architekta. Inwencja, inspiracja, plan, podział zadań w projektowaniu i realizacji, pewność podjętych decyzji i empatia.
W czerwcu 2016 r. taką postawą – niewysoka, szczupła blondynka – Generalny Projektant architektury Pierwszej Linii Metra w Warszawie – zamieniła seminarium z udziałem “wysokich czynników” współorganizowane przez Oddział Warszawski SARP w towarzyską rozmowę o meandrach w zawodowym życiu architekta. Nie zabrakło odniesień do takich sytuacji konfliktowych, w trwającym kilka dekad procesie projektowania i realizacji, które zapisane zostały jedynie w dziennikach budowy i protokołach narad koordynacyjnych biur i przedsiębiorstw geologicznych, górniczych, komunikacyjnych, transportowych… zawsze z udziałem architekta, dla którego zagadnienia techniczne, ekonomiczne i estetyczne są równoprawne.
Projekty i ich realizacje, z podpisem Jasnej Strzałkowskiej-Ryszki – architekta, absolwentki Moskiewskiego Instytutu Architektury (1951-1957) sygnowane są nazwami Państwowych Biur Projektów Budownictwa Przemysłowego: dla farmacji, techniki okrętowej, przemysłu naftowego, komunikacji i transportu. Jest wśród nich jeden, który nie tyle formą architektoniczną co celem swego powstania łączy się z artystycznymi talentami Jasnej – malarki, autorki projektów wnętrz i wystawienniczych projektów ekspozycji dzieł sztuki.
Czyż taras widokowy w Warszawie zwany Gnojną Górą nie jest zarazem piękną architekturą, która ujarzmiła geologię staromiejskiego odcinka skarpy, jak i otwartą galerią pięknych widoków na dolinę Wisły czekających na utalentowanego artystę. Jest w tym miejscu zachęta Jasnej – malarki, dla której akwarela była wymarzoną technika notowania wrażeń z jej obfitującego w niecodzienne wydarzenia długiego życia. Obdarowała nimi wszystkich, wydając w 2013 r. ich wybór
Dokładnie jeszcze nie zgłębiono jak wiele konkursów, wydarzeń organizowanych w SARPie zawdzięcza swe powodzenie umiejętnościom i talentowi Jasnej. Z pewnością pierwszym jest ogłoszony w 1963 r. konkurs na Nagrodę Architektoniczną SARP im. Stanisława Skripija i Stanisława Nowickiego za najlepszą pracę dyplomową obronioną na Wydziałach Architektury polskich uczelni, któremu nadała organizacyjny porządek począwszy od roku akademickiego 1963/64, a który w 2016 r., z okazji 100-lecia warszawskiej uczelni, został opracowany w przekroju historycznym.
Ostatnim był Klub Architekta WOLUTA. Jego comiesięczny program można prześledzić w kolejnych numerach Komunikatu SARP (2000-2010) lub w zbiorze ulotek z charakterystyczną winietą, który niekompletny czeka na uzupełnienie.
Gdyby Klub Architekta WOLUTA, miał zostać reaktywowany – powinien za patrona mieć kol. Jasną Strzałkowską-Ryszkę. Jasna, obejmując w roku 2000 jego kierownictwo zamieniła towarzyszący temu przedsięwzięciu od chwili założenia sztywny, formalny rytuał, na swobodną dyskusję na omówiony w zarysach temat. Rozmowy o sprawach architektury i urbanistyki polskiej i światowej, w których brali udział stali bywalcy i zaproszeni goście, częściej dotyczyły wydarzeń bieżących niż wspomnień z przeszłości. Jasnej zawdzięczały te wieczory aurę towarzyskich popołudniowych dyskusji przy kawie, która zawsze dominowała nad bardziej ulotną wonią listków herbaty.
14 lipca 2023 r. Antropos – Nieodwracalna bogini losu, przecięła nić życia Jasnej.
Nie wspomnienia, które w swej naturze są podsumowaniem – zamknięciem, lecz podziękowania – jako wyraz otwartości dla wydarzeń następnych, należą się Jasnej Strzałkowskiej-Ryszce za inspirujący udział w działalności Stowarzyszenia Architektów Polskich SARP.